piątek, 17 stycznia 2014

Pomysł na Życie

Niedawno "wymyśliłam" sposób na nerwy. Taki nowy, stary tylko sprawiał, że stawałam się coraz bardziej agresywna. No więc wzięłam sobie słoik, pusty rzecz jasna. Na nim napisałam "Ból, Marzenia, Wspomnienia, Nerwy". Od pewnego czasu, czuje się spokojniejsza, i powoli słoik się napełnia "kolorowymi" myślami. Wszystko o czym dłużej myślę tam właśnie ląduje. Postanowiłam, że kiedyś jak już będę szczęśliwa otworze ten słoiczek i wspomnę te czasy, kiedy musiałam stosować takie metody. Czemu myślę, że będę szczęśliwa? Po prostu uważam ,że każdy na to zasługuje. A ja znajduje się, chyba na dobrej drodze, pomimo, że jest ich tak wiele.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz